MOSCHINO SS 2016 – pokaz kolekcji we florenckim Palacu Corsini podczas targów PITTI UOMO (Foto: PITTI IMMAGINE)
SKĄPANI W KOLORZE
Kolor przynosi ze sobą zastrzyk nowatorskiej energii w męskim ubiorze w sezonie wiosna-lato 2016. Tą razą nie jest to jednak ograniczająca się tylko do wakacyjnych kolekcji sezonowa nowinka, lecz odzwierciedlenie przemian, jakie zachodzą obecnie w skostniałym sposobie postrzegania męskiego stylu, do tej pory za wszelka cenę odcinającego się od damskich kontaminacji, począwszy właśnie od kwestii doboru kolorów.
Tegoroczny zimowy męski look, po kwiecistym lecie 2015, przywrócił klasyczne, sezonowe podziały chromatyczne, świadomie unikając silnych kontrastów barwnych i preferując ciemne barwy od granatu i szarości po brązy i czernie, tylko miejscami wzbogacane przez barwne elementy. Konfekcja na sezon wiosna-lato 2016 zrywa te podziały i wprowadza kontrastujące ze sobą kolorystycznie elementy, nie rezygnując przy tym z modnych zeszłego lata kwiatowo – roślinnych motywów. Obok tych ostatnich, stricte letnich elementów w nowym, barokowo – orientalnym wydaniu, w sezonie wiosna-lato 2016 spotykamy bardzo często jednobarwne płaszczyzny zestawiane z nieprzemijającymi w modzie męskiej deseniami jak kraty, pepitki i różnorakie paski.
LARDINI SS 2016 – stoisko producenta podczas targów PITTI UOMO we Florencji (Foto: PITTI IMMAGINE)
TYSIĄC ODSŁON BŁĘKITU
Obecny sezon wiosenno-letni jest triumfem czystego błękitu i marynarskiego niebieskiego i to zarówno w postaci full color, jak i barwnych elementów.
ARTUR ARBESSER SS 2016 – pokaz PITTI ITALICS podczas targow PITTI UOMO we Florencji
W bardzo wielu kolekcjach pojawiają się błękitne motywy roślinno-kwiatowe, m.in. arabeska w barokowym i orientalnym wydaniu, również w lansowanej szeroko wersji denimowej.
GAS SS 2016 (Foto: producent)
Bardzo jasny błękit i czysty granat to również najczęstsze kolory modnych, bawełnianych bądź lnianych koszul o klasycznym kroju z francuskim lub stójkowym kołnierzykiem. Są one gładkie bądź w drobniutkie motywy geometryczne i roślinne rodem z krawatowych deseni (w tym m.in. arabeska).
GABRIELE PASINI SS 2016 (Foto: producent)
DENIM MANIA
Biały, błękitny i niebieski denim to must have większość kolekcji zarówno casual jak i semi-formal (tą raza denim pojawił się nawet w propozycjach couture VALENTINO).
Modny denim ma jak najbardziej naturalny aspekt vintage, począwszy od lekkiego do inspirowanego latami 70. i 80. destroyed w wersji workwear.
GAS SS 2016 (Foto: producent)
Najmodniejsza forma denimowych spodni to kończący się ponad łydką papieros, najlepiej z podwiniętą nogawką. Ten typ niezbyt obcisłych spodni z podwiniętą nogawką króluje zresztą i w wersjach bawełnianych oraz szlachetnych wełnianych od garnituru czy smokingu.
GAS SS 2016 (Foto: producent)
Bardzo atrakcyjną kolekcję casual z tego modnego nurtu proponuje m.in. włoski GAS, od lat specjalizujący się w wysokiej jakości denimie.
GAS SS 2016 (Foto: producent)
Eleganckie wydanie denimowej marynarki w białym i niebieskim wydaniu w zestawieniu z letnią koszulą i krawatem, ma w swej nowej kolekcji jeden z włoskich, garniturowych liderów GABRIELE PASINI. Producent ten proponuje również zestawienia letniej, wełnianej marynarki z białymi bądź niebieskimi jeansami vintage.
GABRIELE PASINI SS 2016 (Foto: producent)
GABRIELE PASINI SS 2016 (Foto: producent)
SAFARI & SHORTS
Krawiecko odszyty komplet w stylu safari na sezon wiosna-lato 2016 triumfował w roku ubieglym na mediolańskich pokazach VERSACE, a jego bardziej sportowa wersje – u BOTTEGA VENETA. W ślad za tym powszechnym trendem wielu producentów ma w swej kolekcji bardziej lub mniej klasyczną, obszerną kurtkę safari, najczęściej z naszywanymi kieszeniami i o typowym dla odzieży wojskowej kolorze khaki (jej bardziej wyrafinowane wersje są natomiast beżowe). Można ją znakomicie zestawiać zarówno z rożnego rodzaju spodniami, jak i modnymi, długimi szortami. Warto zaznaczyć, że bardziej eleganckie szorty proponowane są często również w wersji „do garnituru”. Poza gładkimi tkaninami znajdziemy na nich bardzo wiele rożnego rodzaju pepitek i krat oraz drobnych deseni zapożyczonych z krawatów.
WOOSTER+LARDINI SS 2016 (Foto: Producent)
LETNIE DODATKI
Obok letnich wersji klasycznych butów derby oraz kolorowych, letnich mokasyn np. od znanego i w Polsce producenta MORESCHI (elegancka, ponadczasowa Capsule Collection „AG Fronzoni” z okazji 70-lecia powstania firmy i sportowa linia „Leisure Time”), w nowych kolekcjach nie braknie różnorodnych wersji sandałów i klapek. W obecnym sezonie letnim proponowane są one przez większość znanych stylistów, również w zestawieniu z bardziej formalnymi propozycjami utrzymanymi w coraz modniejszym stylu minimalistycznym.
Tego lata pojawiło się również wyjątkowo dużo tekstylnych trampek (np. SUPERGA), które niektórzy producenci eleganckiego total look jak np. LARDINI proponują nawet do jasnych, letnich garniturów.
LARDINI SS 2016 (Foto: Producent)
U jak zawsze eleganckiego GABRIELE PASINI pojawiają się tą razą idealne na letnie wieczory buty z białego lub niebieskiego denimu w wersji vintage.
WOOSTER+LARDINI SS 2016 (Foto: Producent)
Widoczna nowością sezonu jest powrót eleganckich butów w kolorze naturalnej skóry, które przez wiele sezonów wyparte były niemal całkowicie przez buty w kolorze czarnym.
W sezonie wiosna-lato 2016 ma miejsce premiera pierwszej, męskiej linii ekskluzywnych torb słynnego, florenckiego producenta GHERARDINI (obecnie własności Grupy Braccialini), który w ubiegłym roku obchodził 150 –lecie swego powstania. Jego nowa linia ochrzczona „Mr Gherardini” jest świadectwem obecnej mody na ten uznawany do tej pory za stricte kobiecy dodatek, bez którego od tej pory nie będzie mógł się obyć żaden modny gentelman. I tak w męskiej modzie mamy tego sezonu niezwykle bogatą ofertę eleganckich aktówek, torb podróżnych i coraz modniejszych plecaków, również w eleganckim wydaniu. Przykładem może być kolekcja eleganckich torb, plecaków młodego stylisty Louisa Leemana zaprezentowana podczas zeszłorocznych targow PITTI UOMO we florenckim Pałacu Pandolfini w ramach zbiorowych pokazów PITTI ITALICS.
PAOLO DA PONTE SS 2016 – stand na targach PITTI UOMO (Foto: PITTI IMMAGINE)
Wszystkich miłośników krawatów ucieszy z pewności fakt, iż ten elegancki dodatek powraca nareszcie do mody, choć w nieco zmienionej, mniej formalnej wersji. Modny krawat jest raczej wąski i wykonany często z alternatywnych materiałów. Florencki FERRAGAMO proponuje go nawet do swych T- shirtów i bluz. Alternatywą dla krawata nie jest już teraz powoli wychodząca z mody muszka, ale mniej lub bardziej rzucająca się w oczy chustka, a nawet kokarda którą widać m.in. w kolekcjach GUCCI. Krawaty proponowane przez producentów formalnego total look są najczęściej utrzymane w stylistyce pozostałych elementów odzieży, dzieląc z nią często wspólne desenie.
W tegorocznej, letniej szafie gentelmana nie może zabraknąć również klasycznych kapeluszy panama. Na florenckich targach obecni byli W kolekcjach dwóch czołowych, włoskich producentów BORSALINO i BARBISIO dominują klasyczne modele letnich panama w maksymalny sposób podkreślające ich rzemieślniczy charakter. Podczas gdy BORSALINO postawił na naturalne, słomkowe barwy, BARBISIO proponuje nową linię kapeluszy w modnych, pastelowych barwach. Ich kolekcje kapeluszy znakomicie komponują się z m.in. z lansowanym zarówno w konfekcji formalnej, jak i casual letnim trendem total white.
W letnich kolekcjach włoskich skarpetek króluje kolor. Dla przykładu GALLO proponuje istną tęczę pastelowych, gładkich kolanówek. W nowych kolekcjach nie braknie również modnych motywów drobnych arabesek. Warto zaznaczyć, iż w ślad za propozycjami niektórych znanych maison np. MARNI, modny meżczyzna zakłada skarpetki również do sandałów.
PITTI COLOR
Targi PITTI UOMO giugno 2015 – FORTEZZA DA BASSO we Florencji (Foto: PITTI IMMAGINE)
Ten kreatywny mix stylów obecny zarówno w męskiej konfekcji casual jak i formalnej proponowanej na obecny sezon wiosna-lato obserwować można było podczas zeszłorocznej, letniej edycji najważniejszych, włoskich targów mody męskiej PITTI UOMO. Odbyły się one zostały już po raz 88. w dniach 16 – 19 czerwca b.r. we florenckiej Fortezza da Basso i przebiegły pod doskonale oddającym ich klimat hasłem „That’s PittiColor!”.
Warto zaznaczyć, iż ta ważna w branży wysokogatunkowej konfekcji męskiej impreza i odbywająca się dwa razy do roku to od lat zapowiedź tego co znajdziemy w nadchodzących sezonach w najlepszych, światowych department store z londyńskim Harrodsem i nowojorskim Barneysem na czele. W tym kontekście targi PITTI UOMO mają kluczowe znaczenie dla branży, gdyż to na nich, w przeciwieństwie do oderwanych najczęściej od ulicznej rzeczywistości mediolańskich pokazów, prezentowane są kolekcje, których styl kopiowany będzie przez setki światowych producentów.
Podczas zeszłorocznej edycji targów PITTI UOMO zaprezentowała się rekordowa w historii tej imprezy liczba 1.178 wystawców (w tym aż 42% spoza Włoch), podczas gdy w zeszłorocznej, zimowej edycji, już uznawanej za rekord targów, było ich 1.119.
W czerwcu ubiegłego roku florenckie targi odwiedziło 20 tys. operatorów z branży (w tym 8,2 tys. z zagranicy), co stanowiło 5- procentowy wzrost w porównaniu letnia edycją tej imprezy w roku 2014. W sumie w czerwcu 2015 r. przez pawilony targowe przewinęło się powyżej 30 tys. gości.
Najwięcej, bo aż 950 kupców przybyło do Florencji z Niemiec (+19% w porównaniu z rokiem poprzednim). Na drugim miejscu znaleźli się od zawsze zafascynowani włoską modą Japończycy (819 kupców), a na trzecim Hiszpanie (669 kupców; +15% w porównaniu z rokiem poprzednim). Z silnie reprezentowanej na PITTI UOMO przed kryzysem Rosji przybyło ich tą razą na targi jedynie 185 kupców (tyle samo co z Austrii).
Z Polski natomiast przyjechało do Florencji 62 kupców, podczas gdy w poprzedniej, letniej edycji tej imprezy uczestniczyło ich 51, co świadczy o wciąż rosnącym zainteresowaniu naszych rodaków tą ważną imprezą branżową.
ERMANNO GALLAMINI SS 2016 – stand na targach PITTI UOMO we Florencji (Foto: PITTI IMMAGINE)
WE LOVE FLORENCE
Zeszłoroczna, letnia edycja targów PITTI UOMO była jak nigdy dotąd swego rodzaju hołdem oddanym Florencji. Jej sława i historyczne znaczenie dla wysokogatunkowej, włoskiej mody, której była niegdyś stolicą, uświetnione zostały serią prestiżowych prezentacji, które odbyły się podczas trwania targów. Uroczysta ceremonia otwarcia targów PITTI UOMO odbyła się w samym jej sercu, w Salone del Cinquecento, w ex-siedzibie władz miejskich Palazzo Vecchio. Uczestniczący w niej przedstawiciele rządu włoskiego, z minister rozwoju ekonomicznego Federicą Guidi, zapowiedzieli m.in., iż ze względu na swoje strategiczne znaczenie dla sektora włoskiej mody targi PITTI IMMAGINE otrzymają w najbliższych latach znaczące fundusze na swą promocję. Podczas tej uroczystej ceremonii jednemu z czołowych, włoskich producentów męskiej konfekcji w stylu formalnym LARDINI (produkującego również dla znanych, światowych maison) wręczona została główna nagroda PITTI IMMAGINE UOMO 2015.
Również w Palazzo Vecchio odbyła się uroczystość wręczenia nagrody za całokształt modowej twórczości znanemu, włoskiemu styliście Nino Cerrutti. Z tej też okazji na czas trwania targów PITTI IMMAGINE w Muzem Marino Marini we Florencji otwarta została retrospektywna wystawa poświęcona postaci Nino Cerrutti.
Znalazły się na niej m.in. wypożyczone wprost z szafy stylisty ubiory, które kształtowały światową modę męską od lat 60-tych. Jak twierdzi sam stylista, do dziś dnia kreujący tkaniny wełniane w rodzinnym Lanificio Cerrutti, nigdy nie zaprojektowałby niczego, czego sam nie chciałby założyć. Ten kreatywny, a zarazem utylitarny stosunek do mody, którego żywym przykładem jest do dziś nonszalancko ubrany Nino Cerruti, można uznać za charakterystyczny dla Włochów i to on, obok rzemieślniczej precyzji wykonania, przyczynił się do nieprzemijającego powodzenia mody Made in Italy na święcie.
Nino Cerrutti podczas wernisarzu swojej wystawy w Muzeum Marino Marini we Florencji (Foto: PITTI IMMAGINE)
Wydarzeniem targów PITTI UOMO był pierwszy, europejski pokaz domu mody MOSCHINO pod dyrekcją amerykańskiego stylisty Jeremiego Scotta (kolekcja wiosna-lato 2015 była jego pierwszą, samodzielną kolekcją dla MOSCHINO). Ten ekscentryczny stylista, okrzyknięty przydomkiem „Mr. Cartoon”, wybrał na siedzibę pokazu barokowy Palazzo Corsini we Florencji. Jego bogato zdobione freskami, stiukami i lustrami wnętrza stały się bezpośrednią inspiracją oddającej hołd historii i współczesności mody rokokowo – popowej i utrzymanej w rażąco intensywnych kolorach kolekcji.
Królują w niej stylizacje wywołujące pożądany dla prowokatorskiego maison MOSCHINO, spektakularny efekt „Wow” i bezpośrednio nawiązujące do słynnych postaci Casanovy, Ludwika XVI i motorowego herosa naszych czasów Valentino Rossi.
Bezpośrednie odwołania się do rodzimej kultury i tradycji widać było zresztą w wielu zaprezentowanych we Florencji kolekcjach, jak choćby włoskiego producenta konfekcji w stylu formalnym CANTARELLI, którego wybrał na testimonial nowej kolekcji słynny obraz „Bachusa” Caravaggio, a swoje targowe stoisko przekształcił w wypełnioną beczkami toskańską winiarnię.
Podczas targów odbył się w centrum Florencji pokaz kolekcji najlepszych uczniów słynnej, mediolańskiej szkoły mody Istituto Marangoni, który zapowiedział otwarcie florenckiej filii pod koniec bieżącego roku. Będzie ona bezpośrednią konkurencja dla słynnej, działającej od lat florenckiej szkoły mody Polimoda, również tradycyjnie organizującej pokazy swych uczniów podczas trwania targów PITTI UOMO.
Do modowego renesansu Florencji przyczynia się niewątpliwie waloryzacja miejscowej, rzemieślniczej produkcji, z której korzystają od lat tamtejsze, słynne domy mody m.in. Gucci, Ferragamo i Ermanno Scervino. Za ich przykładem idą też inne znane marki, co spowodowało w ostatnich latach we Florencji znaczny wzrost wysokiej jakości produkcji rzemieślniczej w sektorze mody.
MADE IN
Tematem ważnego spotkania z udziałem przedstawicieli władz włoskich, które odbyło się podczas trwania florenckich targów w Palazzo Vecchio, była niezwykle istotna kwestia mającej obowiązywać w Unii Europejskiej etykiety „Made in”, szczególnie ważnej dla mniejszych i średnich przedsiębiorstw, które uzyskałyby cenne narzędzie do promocji swych rodzimych produktów. Włochy, chcące waloryzować swą pod wieloma względami unikalną produkcję, są jednym z niewielu państw europejskich tak silnie zaangażowanych w tą kwestię, która jak dotąd nie uzyskuje dostatecznego wsparcia ze strony większości państw Unii Europejskiej, z Niemcami na czele. To właśnie skupiające się nie na produkcji, lecz na imporcie Niemcy nie zamierzają zatwierdzić głównej zasady konwencji w/g której konsumenci mają prawo znać pochodzenie zakupywanego produktu. Jak dowiedziałam się od odpowiedzialnych za ten projekt Włochów (z Lizą Ferrarini z włoskiego Confindustria na czele), na apel o podpisanie konwencji w obecnej formie, odpowiedziało w zeszłym roku pozytywnie jedynie kilka krajów Unii, w tym Polska uznana za jednego z bardziej znaczących producentów.
Faktem jest, iż w dziedzinie surowców do produkcji tekstyliów i obuwia w samych Włoszech istnieje do tej pory znikoma ilość certyfikatów dających klientom dostateczną gwarancję ich miejscowego pochodzenia. Jednym z nich jest toskański znak „Vero Cuoio di Toscana” (dosł. ”Prawdziwa Skóra z Toskanii”) gwarantowany przez Konsorcjum Skór „Cuoio di Toscana” z rejonu Santa Croce sull’Arno, do którego należą producenci skór garbowanych naturalnym sposobem tj. bez zastosowania powszechnych dziś w tej branży procesów chemicznych. Odbiorcami garbowanej przez nich skóry są luksusowe marki obuwia i galanterii z całego świata. Konsorcjum „Vero Cuoio di Toscana” organizuje też szereg akcji promocyjnych i demonstracji obrazujących możliwości wykorzystania ich skór m.in. podczas trwania odwiedzanych przez ich najlepszych klientów targów PITTI UOMO.
GENDERLESS
Coraz powszechniejszy w światowej modzie ruch Genderless (czyli no-sex) nie mógł ominąć i targów PITTI UOMO, które poświęciły mu na zeszłorocznej, letniej edycji jeden z pawilonów, kosztem dotychczasowej sekcji PITTI W dedykowanej alternatywnym tendencjom w modzie damskiej. W ramach nowej ekspozycji OPEN prezentują się producenci, których kolekcje zdefiniować można w uproszczeniu jako unisex.
Tendencja Genderless, widoczna już od 2014 roku w kolekcjach znanych, światowych maison, nawiązuje bez wątpienia do początku lat 80-tych kiedy to, dzięki takim artystom jak m.in. David Bowie, duet Eurythmics czy kontrowersyjny Marilyn, kształtowały się demonstrowane w alternatywnej pop kulturze ruchy ostentacyjnie unikające podziałów za względu na płeć.
Przykładem obserwowanych obecnie zmian w sposobie postrzegania tradycyjnych podziałów na męskie – kobiece jest modny obecnie róż, który z męskich wybiegów na sezon wiosna-lato 2015 (np.VERSACE), trafił na półki sieciówek m.in. kolosa H&M (różowe spodnie reklamowane dla tej marki przez Davida Beckhama). Róż i fuksja weszły też tą razą do wielu zaprezentowanych na zeszłorocznych, czerwcowych targach kolekcji, włącznie z tymi zdecydowanie formalnymi.
We wiosenno-letnich kolekcjach na 2016 r. znani styliści posuwają się jeszcze dalej i proponują dla mężczyzn koronkowe bluzki i koszule, choć na florenckich targach raczej brak było tak daleko idących prowokacji. W targowej sekcji OPEN znalazły się natomiast uniwersalne, kolorowe kolekcje odzieży z przewagą coraz modniejszej linii oversize. To właśnie nowatorski pawilon OPEN cieszył się wyjątkowo dużą frekwencją wśród wyrafinowanej stylistycznie, międzynarodowej klienteli targów, zapowiadając tym samym, iż tendencja Genderless raczej nie stanie się jedynie sezonową nowinką.
Tekst ten stanowi przeredagowana wersje artykułu „Skąpani w kolorze”, jaki okazał się w branżowym czasopiśmie „Przegląd Włókienniczy” nr 9/2015 będącego relacja z targów wysokogatunkowej mody męskiej PITTI UOMO we Florencji.
.
LUXITALY FASHION - blog dziennikarski 