EKSKLUZYWNA MODA MĘSKA NA SEZON WIOSNA – LATO 2018

 

 

DANDYS NA WAKACJACH

Kochający wygodę i nowoczesną funkcjonalność, ale zarazem szykowny i wyrafinowany w najdrobniejszych nawet szczegółach i to zarówno w odzieży formalnej, jak i streetwear – tak prezentuje się modny mężczyzna w obecnym sezonie wiosna-lato 2018.   Zaznaczam, iż modny męski look nie ulegnie znaczącej metamorfozie również w przyszłorocznym sezonie wiosenno-letnim 2019, wiec warto mu się przyjrzeć w szczegółach i nie pozbywać się pochopnie noszonej tego lata odzieży.

 

HUGO by HUGO BOSS SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

KLASYKA W WERSJI COOL

Formalny męski styl przechodzi ostatnio znaczną metamorfozę, a to za sprawą m.in. takich postaci jak Emmanuel Macron, młodziutki jak na tak ważnego polityka nowy prezydent Francji. Jego garniturowa klasyka w znacznym stopniu uzupełniona jest o dramatyzujące ją, modne akcenty często zapożyczone z fantazyjnych, włoskich kreacji, a nie jak dawniej bazujące się na często skostniałej, francuskiej klasyce.

 

LARDINI SS18 (foto: Producent)

 

Włoska klasyka w atrakcyjnej wersji cool znajduje zresztą coraz więcej zwolenników w całym świecie, co potwierdzają dobre wyniki sprzedaży wielu czołowych producentów ekskluzywnej odzieży męskiej jak np. ERMENEGILDO ZEGNA (8% wzrost obrotów w roku 2016), HARMONT&BLAINE (7% wzrost obrotów w roku 2016), KITON (2,6% wzrost obrotów w roku 2016) czy LARDINI.

 

LARDINI SS18 (foto: Producent)

 

Nowa klasyka nawiązuje do nonszalanckiego stylu dandy znanego m.in. z dawnych projektów Ralpha Laurena oraz męskiej konfekcji z lat 20-tych zeszłego wieku. I tak garnitury, podobnie jak te noszone przez Gatsby’ego, bohatera słynnej powieści Scotta Fitzgeralda, w nowych propozycjach stają się coraz bardziej obszerne i długie. Tym samym męska klasyka powoli lecz nieuchronnie odchodzi od lansowanej przez kilka ostatnich sezonów wersji super slim. Podobną tendencję zauważamy zresztą również w męskiej odzieży casual.

 

GABRIELE PASINI SS18 (foto: Producent)

 

 

TKANINOWA TRADYCJA

Poza triumfalnym wejściem do odzieży formalnej denimu, tradycyjne propozycje na sezon wiosna-lato 2018 bazują się na typowych dla męskiej garderoby cienkich i lekkich wełnach (np. Super 120), również w funkcjonalnej wersji stretch.

Warto wspomnieć, iż włoskimi potentatami w branży wełnianej są LORO PIANA i LANIFICIO CERRUTI, z których tkanin korzystają najlepsi, światowi krawcy. Ukochane garniturowe faktury to nadal super tradycyjne prince-de-galle, paseczki i melange oraz mniejsze lub większe brytyjskie kratki. Odnajdujemy je m.in. w kolekcjach włoskich STEFANO RICCI, LUIGI BIANCHI MANTOVA, TAGLIATORE, FRADI, LARDINI czy GABRIELE PASINI.

 

GABRIELE PASINI SS18 (foto: Producent)

 

W letnich kolekcjach nie braknie również najwyższej jakości koszulowej bawełny, jedwabiu i lnu. Triumfują śnieżnobiałe koszule z kołnierzykiem lub modną, niską stójką proponowaną nawet do garnituru. Dominująca biel jest uzupełniana przez barwne rewersy rękawów i kołnierzyków najczęściej w motywy klasycznych kratek, arabesek i paseczków. Tradycyjne, mniej lub bardziej szerokie prążki i paski na białym tle są bez wątpienia bohaterami najmodniejszych w tym sezonie koszul. Znajdziemy je m.in. w eleganckich kolekcjach koszulowych potentatów INGRAM i XACUS czy neapolitańskiego brand HARMONT&BLAINE. W kolekcjach formalnych dominują, podobnie jak w minionym sezonie jesień – zima 2017/18, wszelkie odcienie niebieskiego i szarości.

Nie brak również kolorów natury – beży, khaki i terakoty występujących m.in. w dodatkach. W bardzo wielu kolekcjach pojawia się również męski look total white, który obserwowaliśmy już w zeszłorocznym sezonie wiosenno-letnim.

 

HUGO by HUGO BOSS SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

 

DENIMOWA ELEGANCJA

Żaden z elementów odzieży nie przeszedł chyba tak drastycznej przemiany zachowując przy tym swój pierwotny charakter jak denim. W okresie powojennym z roboczej odzieży górników, kolejarzy i kowbojów przekształcił się w symbol wolności, przygody i obyczajowej rewolucji.

 

JW Anderson SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Dziś ten casualowy element ubioru wszedł nawet do męskiej odzieży formalnej, a to za sprawą luksusowych marek takich jak m.in. LOUIS VUITTON. Ten ostatni latem 2016 roku zadebiutował z ekskluzywną kolekcją denimowych spodni wykorzystujących uznawane na świecie za najlepsze japońskie tkaniny jeansowe w połączeniu z klasycznymi motywami LOUIS VUITTON.

W tegorocznych wiosenno-letni kolekcjach roi się od bardziej lub mniej udanych interpretacji denimu w wersji eleganckiej. Dla przykładu specjalizujący się w jeansie włoski GAS po raz pierwszy proponuje linię „Gentlemen Revolution” zawierającą m.in. casualową wersją denimowego garnituru.

 

GAS SS18 – GENTLEMEN REVOLUTION (Foto: Producent)

 

GAS zadebiutował również coraz bardziej popularną wśród światowej klienteli sportową w duchu linią odzieżyo nazwie „Motion”, w której zastosował najnowocześniejsze, hiper funkcjonalne wersje denimowej tkaniny.

 

GAS SS18 – CULTURE DENIM (Foto: Producent)

 

Włoski, denimowy brand ROY ROGERS zadebiutował w obecnym sezonie z nowym, ekskluzywnym projektem „Deluxe”, w którym każdy model spodni jeansowych może być w maksymalny sposób spersonalizowany przez klienta począwszy od wyboru tkaniny, a skończywszy na haftowanych na kieszonce inicjałach właściciela.

Kultowy już denim w wersji vintage jest natomiast bohaterem letniej kolekcji słynnego od lat 60-tych producenta WRANGLER, który podczas, zeszłorocznych czerwcowych targów PITTI UOMO 92. świętował 70-lecie swego powstania. Warto wspomnieć, iż spośród 210 własnych sklepów tej marki aż 155 znajduje się w Polsce, która jest dla WRANGLER-aChanel najważniejszym, europejskim rynkiem zbytu.

 

JW Anderson SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

LUKSUSOWY STREETWEAR

Jednym z najważniejszych ostatnio trendów w światowej modzie jest luksusowy streetwear lansowany nawet przez najbardziej ekskluzywne marki, które zauważyły wielki potencjał tego do tej pory mało wykorzystanego przez nich biznesowo sektora. Faktem jest, iż styl luxury street, agresywnie promowany przez świat VIP-ów za pośrednictwem mediów, znajduje zwolenników wśród odmiennych klas społecznych pod wszystkimi chyba szerokościami geograficznymi. Umożliwia to globalnym markom znaczne poszerzenie rzeszy potencjalnej klienteli. Warto wspomnieć, iż dla luksusowych marek streetwear jest również o wiele tańszy w produkcji w porównaniu z elegancką odzieżą „od święta”.

 

GAS SS18 – CALIFORNIA OUTLAW (Foto: Producent)

 

Znakomitym przykładem są tu bardzo modne w ostatnich sezonach markowe T-shirty ze słynnymi logo np. CHANEL czy GUCCI, których koszt produkcji jest o niebo niższy niż np. eleganckich koszul proponowanych w podobnych cenach. Jednym z prekursorów tego stylu w modzie męskiej jest stylista Alessandro Michele pracujący od kilku lat dla florenckiego domu mody GUCCI. Jego nieformalne, zaskakujące stylistycznie, a często i przezabawne męskie propozycje są z wielkim entuzjazmem odbierane przez poszukujących indywidualizmu współczesnych mężczyzn. Ich popularność przyczyniła się do swoistego renesansu domu mody GUCCI, którego modowe kolekcje są obecnie w czołówce sprzedawanych w najważniejszych salonach z ekskluzywną odzieżą męską na świecie. Nawet w samej Francji włoski GUCCI Homme plasuje się na drugiej pozycji po męskich kreacjach rodowitego BALENCIAGA. Przegrywają z nim na francuskim rynku tacy potentaci jak SAINT LAURENT, GIVENCHY i DIOR.

W duchu luxury streetwear z elementami nowej klasyki utrzymana jest m.in. wiosenno-letnia kolekcja niemieckiego domu mody HUGO BOSS. Jest ona znacznie odświeżoną wersja jego casualowej linii HUGO, w której znajdujemy wiele najmodniejszych w obecnym sezonie akcentów jak np. obszerny trench czy zestawiany z barwnym T-shirtem i trampkami garnitur.

 

HUGO by HUGO BOSS SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Dominujące w tej atrakcyjnej kolekcji barwy to biel, czerń i beż uzupełnione o wyrafinowane, kolorowe grafiki T-shirtów.

 

HUGO by HUGO BOSS SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Designerska i pod wieloma względami futurystyczna wersja stylu luxury street króluje w kolekcji OFF-WHITE czarnoskórego stylisty z Illinois Virgila Ablocha.

 

OFF-WHITE by Virgil Abloh SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Jego coraz bardziej popularna marka, którą projektuje od 2013 r., to przebojowy new entry w wielu światowych salonach z ekskluzywną odzieżą męską.

 

OFF-WHITE by Virgil Abloh SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Wyszukany urban i streetwear lansuje z wielkim powodzeniem od 2015 również znany do tej pory z wysokiej klasy odzieży sportowej francuski ROSSIGNOL. W roku ubiegłym świętował on 110 rocznicę swego powstania debiutując ze swą nową linią odzieży „Apparel”. Od sezonu jesień-zima 2018-19 linia ta w ekskluzywnej capsule „Studio” projektowana będzie przez znanego, włoskiego stylistę Andrea Pompilio, który współpracował już z takimi brandami jak PRADA i BALLY.

 

WOJSKOWA AWANGARDA

Nadal jednym z najbardziej popularnych motywów jest mniej lub bardziej stylizowana panterka. Wielobarwnie interpretowany motyw wojskowej panterki jest m.in. bohaterem kolekcji długich, wiosenno-letnich wiatrówek włoskiego SAVE THE DUCK. Panterkę w klasycznej wersji khaki znajdziemy również na popelinowej marynarce proponowanej do casualowego zestawu w odcieniach szarości włoskiego producenta ELEVENTY.

 

ELEVENTY SS18 (Foto: Producent)

 

W obecnym sezonie wosenno-letnim debiutuje linii odzieży „ESERCITO 1659” na licencji włoskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, które to umiejętnie wykorzystuje nadal obowiązującą w modzie tendencję militaryzującą.

 

MELANGE W STYLU SAFARI

W bardzo wielu nowych wiosenno-letnich kolekcjach odnajdujemy zapoczątkowany już w 2015 roku powrót do stylu safari , który staje się teraz jeszcze bardziej szykowny zarówno w wersji minimalistycznej, jak i dandy. Znakomicie współgra on z nową, znacznie obszerniejszą męską sylwetką proponowaną powszechnie przez większość producentów w miejsce długo lansowanej linii ultra-slim. Znajdujemy w niej wysokie, obszerne w biodrach i nogawkach spodnie lub bermudy oraz długie, luźne marynarki z zamykanymi na patki kieszeniami (a często też pagonami i paskiem). Podobnie jak w zeszlorocznym sezonie wiosenno-letnim mniej lub bardziej „saharyjskie” propozycje wykorzystują naturalne i obowiązkowo lekkie płótna, wełny, lny i jedwabie utrzymane w bieli oraz modnych tonacjach beży i jasnych zieleni.

 

YOSHIO KUBO SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

POWRÓT PROCHOWCA

Większość producentów lansuje w obecnym sezon wiosenno-letnim mniej lub bardziej klasyczną wersję prochowca, który wyraźnie odsuwa na dalszy plan popularną wiatrówkę. W nowych kolekcjach nawet ta ostatnia staje się zdecydowanie bardziej długa i obszerna. Sięgającą niemal do kolan cienką, letnią parkę znajdujemy zresztą w bardzo wielu kolekcjach np. minimalistycznego w formach florenckiego stylisty Federico Curradi (ex stylisty linii męskich ROBERTO CAVALLI i ICEBERG, a obecnie PEUTEREY).

 

Federico Curradi SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Beżowy prochowiec w komplecie z białymi spodniami nad kostki znajdziemy też w letniej linii HUGO producenta HUGO BOSS.

 

HUGO by HUGO BOSS SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

Pośród nowych kurtek szczególnie ukochana przez stylistów zdaje się być jej dość krótka wersja ze ściągaczem uszyta z połyskującego, srebrnego nylonu. Znajdziemy ją zarówno u casualowych producentów jak GAS, jak i modowej awangardy jak np. u japońskiego stylisty YOSHIO KUBO.

 

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

 

Srebrne rękawy ma też czarny bomber kurtkowego potentata COLMAR. Zabawna interpretację klasycznego w kroju, beżowego prochowca w małe, srebrne serduszka odnajdujemy u młodego, irlandzkiego projektanta JW. ANDERSONA.

 

JW Anderson SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

DERBY KONTRA SNEAKER

W kolekcjach obuwia panuje od kilku sezonów niemal bezpardonowa wojna pomiędzy klasycznym, mniej lub bardziej formalnym obuwiem, a wszechobecnymi nawet u producentów z najwyższej półki sportowymi sneakersami. Wielu czołowych, włoskich producentów znanych do niedawna jedynie z obuwia klasycznego oferuje dziś równie bogate linie o sportowym rodowodzie, w których królują noszone chętnie nawet przez przedstawicieli najstarszego pokolenia wygodne sneakersy. W nowych kolekcjach letnich spotykamy tą razą zdecydowanie mniej sandałów. Zastopują je trampki, lekkie buty typu flipper, mokasyny, a nawet noszone do wakacyjnych szortów klasyczne, wiązane derby. Te ostatnie są oczywiście ultralekkie i możliwie jak najbardziej funkcjonalne.

Dla przykładu włoski CASTORI proponuje kolorowe derby łączące cielęcą skórę z wytrzymałą i przepuszczającą wilgoć, ręcznie barwioną tkaniną z konopii. We wiosenno-letniej kolekcji tego znanego z rzemieślniczej produkcji Made in Italy producenta, obok klasycyzujących wersji sportowego obuwia sneaker i runner, nie brakuje również nowych wersji kochanego przez ekscentryków eleganckiego obuwia z krokodylowej skóry.

Na florenckich targach pojawił się po raz pierwszy luksusowa, włoska marka obuwnicza FANGA, której męskie obuwie w stylu formalnym 100% Made in Italy powstaje w całości bez udziału maszyn.

 

FANGA SS18 – model Ludovico (Foto: Producent)

 

Poza gotową kolekcją, w której klient personalizować może nabita na obcas dekoracyjną blaszką FANGA produkuje również obuwie na miarę, którego cena wynosi od 750 do 1300 Euro. Ten powstały zaledwie rok temu z inicjatywy dwóch młodych bolończyków brand świadczy o nieprzemijającej fascynacji klientów z z całego świata włoską produkcja rzemieślniczą.

 

FANGA SS18 – model Leonardo Ricamo (Foto: Producent)

 

Stylista Christian Lauboutin, znany ze swych kultowych już szpilek z czerwoną podeszwą, również nie oparł się modzie na sneakersy. Od 2015 r. z dużym powodzeniem sprzedaje również swą męską linię sneakersów. Warto wspomnieć, iż od momentu swego powstania w roku 1992, obuwie LAUBOUTIN produkowane jest w wyselekcjonowanych przez stylistę włoskich warsztatach rzemieślniczych. Również szwajcarski brand BALLY proponuje w obecnym sezonie ekskluzywną linię sneakersów, bazującą na dawnych modelach z lat 1960-1980.

We wiosenno-letnich propozycjach raczej stonowanym kolorystycznie i dekoracyjnie kolekcjom konfekcji towarzyszy zdecydowanie bardziej kolorowe obuwie oraz dodatki takie jak popularne latem apaszki i muszki. W tych ostatnich królują mniej lub bardziej stylizowane motywy roślinne i kwiaty często przeplatane z motywami geometrycznymi. Kwiatki są też bohaterem wiosenno-letniej kolekcji skarpet włoskiego RED.

 

 

Powyższy tekst jest przeredagowaną wersją mojego artykułu „Dandys na wakacjach”, który ukazał się w czasopiśmie branżowym „Przegląd Włókienniczy” nr 9/ 2017. Stanowi on relację z 92. edycji targów ekskluzywnej mody męskiej PITTI UOMO, które odbyły się w dniach 13-16 czerwca 2017 r. we Florencji.

 

 

BOOM PITTI BLOOMS

Ochrzczona radosnym mottem „Boom Pitti Blooms” 92.edycja florenckich targów PITTI UOMO (13-16 czerwca 2017 r.), okazała się iście kwitnącą zarówno dla coraz liczniejszych wystawców z całego świata, jak i odwiedzających, hojnie goszczonych na wielu pokazach i imprezach towarzyszących. Pobity został po raz kolejny rekord targowych wystawców, który w roku 2016 wynosił 1.222, podczas gdy w czerwcu 2017 r. osiągnął liczbę 1.231 marek.

 

JW Anderson SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

 

W sumie na targach gościło, podobnie jak w czerwcu 2016 r., powyżej 30.000 osób. Już tradycyjnie najwięcej gości targowych przybyło do Florencji z Niemiec (907 kupców). Na drugim miejscu znaleźli się kochający luksus Made in Italy Japończycy (825 kupców), na trzecim Hiszpanie (640 kupców), na czwartym Brytyjczycy (632 kupców) i na piątym Chińczycy (385 kupców). Rosja z 219 kupcami uplasowała się na 13.tej pozycji w rankingu.

92. targi PITTI UOMO odwiedziło aż 96 kupców z Polski (kontra 85 w roku 2016 i 68 w roku 2015). Pozwoliło to uplasować się Polsce na 19.tej pozycji w rankingu 20.tu krajów najczęściej wybierających florenckie targi. Świadczy to niewątpliwie o rosnącym z roku na rok zainteresowaniu naszych rodaków tą prestiżową imprezą, na której spotyka się światowa elita branży mody męskiej.

 

Federico Curradi SS18 – pokaz kolekcji podczas targów PITTI UOMO 92. we Florencji (foto: PITTIMMAGINE)

.

.

.

TRENDY we WŁOSKICH TKANINACH wiosna – lato 2014

FILMAR – tkaniny z FILOSCOZIA, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(Foto: K.Maciejewska Serra)

.

LETNI KARNAWAŁ

Kreatywny mix surowców, karnawałowa eksplozja barw i efektów optycznych oraz ekstremalna lekkość – tak pokrótce scharakteryzować można przędze i powstające z nich tkaniny proponowane na nadchodzący sezon wiosna-lato 2014.

LANIFICIO DELL’OLIVO – len-wiskoza GOSSIP, GALAXY i BABET, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

CARSKI PRZEPYCH

Włoscy styliści zwariowali ostatnio na punkcie stylistyki rodem z kapiącego przepychem carskiego dworu, której zwolennikami są m.in. nasi wschodni sąsiedzi. Dawno już odszedł w zapomnienie dominujący do końca ubiegłego stulecia standard wprowadzony przez oszczędnego w formach i kolorach Armaniego, a w jego miejsce triumfy świeci styl zapoczątkowany przez Versace i kontynuowany m.in. przez Dolce&Gabbana i Roberto Cavalli, który tak kochają rosyjskojęzyczni klienci. Obserwując najnowsze kolekcje przędz na 2014 r. jasnym jest, że nic nie odwróci tej tendencji, i to przynajmniej do 2015 r. Miejmy nadzieje, iż do tego czasu uznawani dziś za jednych z najlepszych klientów włoskiej mody mieszkańcy ex – ZSRR i innych prężnie rozwijających się i dalekich dotąd od zachodniej cywilizacji krajów świata, przejdą ewolucję stylistyczną w kierunku bardziej wyszukanych i powściągliwych sposobów ekspresji swego bogactwa. Odbywając od kilku sezonów rozmowy na ten temat z producentami, zarówno na targach przędz, jak targach mody męskiej PITTI UOMO i mody dziecięcej PITTI BIMBO, przekonuje się, iż wielu z nich celowo wprowadza do swych kolekcji spektakularne dekoracje i błyskotki, aby zadowolić popyt ze strony posażnych, rosyjskojęzycznych klientów.

MILLEFILI, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

I tak, począwszy od przędz, triumfy święci dziś połysk: wiskoza, poliamid i lurex oraz ich mieszanki z innymi surowcami. Lśniące przędze dodawane są bardzo często do szlachetnego kaszmiru, wełny czy nawet lnu. W dziedzinie przędz fantazyjnych przebojem są natomiast artykuły z rożnego rodzaju paillettes, przędze łańcuszki w połyskujących, metalicznych kolorach oraz nieregularne sprayowanie złotymi i srebrnymi farbami. Nowe przędze waloryzują kreatywne plisowania, nakładanie warstw, draperie oraz abstrakcyjne, surrealistyczne i geometryczne powierzchnie i desenie.

ECAFIL BEST, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Gotowe tkaniny prezentują często efekt żakardu, misternej koronki i gipiury.  Powierzchnie o efemerycznym aspekcie bawełnianej tetry i jedwabnego szyfonu zestawiane są z grubo dzierganymi, lecz w rzeczywistości superlekkimi splotami łańcuszkowych i tasiemkowych przędz. Wszechobecna jest kolorystyczna atmosfera rodem z podwodnych głębin i świetlistych nieskończoności kosmosu mieszająca się z przesyconym słońcem tropikiem. Kontrast panuje zresztą na wszystkich płaszczyznach – od doboru surowców do przędz, po końcowe zestawienia gotowych tkanin.

.

ZEGNA BARUFFA, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Nawet najsłynniejszy włoski wytwórca przędzy wełnianej ZEGNA BARUFFA LANE BORGOSESIA (marki BARUFFA, CHIAVAZZA i BOTTO PAOLA), produkujący rokrocznie 6 milionów kilogramów naturalnych przędz i pracujący od lat na potrzeby takich włoskich stylistów jak Armani, Dolce&Gabbana czy Roberto Cavalli był do tej pory raczej oszczędny we wprowadzaniu fantazyjnych i nastawionych na spektakularny efekt rozwiązań, ale obecnie i on wydaje się urzeczony tą ekstremalną stylistyką. I tak w jego nowej kolekcji, obok powstałej dwa lata temu rewolucyjnej i super funkcjonalnej wełny BRAND NEW WOOL, pojawiły się połyskujące mieszanki naturalnych surowców z poliamidem i poliestrem jak np. jedwab ZUCCHERO FILATO NM 4.300 kaszmir/jedwab GOLD GLITTER NM 33.000. Z kolei jego klasyczny już extrafine wool CASHWOOL wzbogacony został o kilka modnych wariantów kolorystycznych (m.in. letnie, cukierkowe odcienie różu, turkusu, pomarańczy i zieleni).

ZEGNA BARUFFA – CASHWOOL NM 2.30, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Ku uciesze bardziej oszczędnej stylistycznie klienteli ZEGNA BARUFFA prezentuje też, nowy denim RIBES NM 16000 (62% len i 38% extrafine wool).

.

ZEGNA BARUFFA, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

DENIM MANIA

Zapoczątkowana w ubiegłych sezonach przez niektórych producentów moda na dzianinowy denim została przyjęta w świecie mody z takim entuzjazmem, iż dziś już większość Włochów posiada tą przędzę w swojej najnowszej ofercie. Jeden z jej prekursorów, toskański producent fantazyjnych przędz PINORI, którego ostatnim przebojem był 100-procentowo ekologiczny denim uzyskany z używanych jeansów, proponuje teraz ekskluzywną wersję DENIMLUX z domieszką metalicznych przędz i lurexu.

PINORI – przedza DENIMLUX NM 5800, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Czarowi denimu uległ zresztą również luksusowy LORO PIANA (w grudniu 2013 r. zakupiony przez modowego potentata, francuski koncern Lanvina, właściciela m.in. Gucci), produkujący przędze i tkaniny wełniane dla największych światowych krawców Jego wyrafinowany denim wzbogacony jest w gotowych propozycjach tkanin o różnorodne batikowe i optycznie trójwymiarowe desenie.

.

LORO PIANA, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

POWRÒT JEDWABIU

Poszukiwanie luksusu przez nowobogackich klientów hołdujących stylistyce rodem z hollywoodzkiego Red Carpet przyczyniło się do swoistego renesansu jedwabiu. Nawet włoski FILPUCCI, w którego ofercie królowały od lat ekskluzywne wiskozy, zaproponował tą razą bogatą gamę przędz jedwabnych. Są wśród nich mikro jedwabny łańcuszek BOMBYX (o ekstremalnej lekkości, pomimo grubości 7) oraz jedwab stretch SILKISS (o grubości 14/15).

Ekskluzywny jedwab EXODUS NM 2/50 zadebiutował również w nowej kolekcji przędz wełnianego potentata LORO PIANA.

.

LORO PIANA – mix przedz SUPERCASHMERE i ROYAL, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Historyczny, włoski producent naturalnych przędz CARIAGGI, w swej nowej linii Ultralight zaprezentował natomiast jedwab GELSO (grubość 2/120) i jedwab Tussah ALZIR (grubość 2/120, 2×2/120). CARIAGGI wyprodukował też pierwszy w historii jedwab cardato SIRIUS o grubości 2/46, elegancki i superlekki, świetlisty, lecz matowy, bardziej przypominający kaszmir niż jedwab.

W swej nowej kolekcji wiosenno-letnich przędz również CARIAGGI, podobnie jak ZEGNA BARUFFA, postawił na kolor, a w szczególności na róż w jego wielu odmianach.

BOTTO GIUSEPPE – od lewej jedwabie ULTRALIGHT, SHINE CREPE i SHINE IMPRIME,
targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

LUKSUSOWY LEN

Nowe, super technologiczne procesy produkcji przędz oraz moda na kreatywny mix surowców umożliwiły powstanie funkcjonalnych w użyciu i luksusowych w swej estetyce letnich lnów. To właśnie lny, obok super cienkich, letnich jedwabi, wełen i kaszmirów oraz klasycznych już letnich wiskoz, są bohaterami nowych wiosenno-letnich kolekcji 2014. Są one nadającym świeżość komponentem większości kreatywnych fantazji takich producentów jak LANIFICIO DELL’OLIVO, ACCADEMIA – I GRANDI FILATI ITALIANI czy PINORI.

.

FILPUCCI – na pierwszym planie mix przedz HALLEY i CROQUANT, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Przykładem lnianego luksusu jest przędza CHIFFON producenta FILPUCCI, w której super cienka przędza lniana została owinięta w delikatne włókna jedwabne tworząc naturalnie nierównomierną tkaninę przypominającą tetrę. Wyrafinowany len z lurexem COCO i len z wiskozą FIENO proponuje również znany ze swych luksusowych przędz „haute couture” LINEAPIU.

.

LINEAPIU – wiskozy IMAGE COLOR, SWEET i MALIZIA, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

EKSKLUZYWNA BAWEŁNA

To, iż czołowi włoscy producenci przędz nastawili się niemal całkowicie na produkcje artykułów luksusowych widać szczególnie na przykładzie bawełny, która w swej podstawowej, demokratycznej wersji znika powoli z ich oferty. Nowe, letnie bawełny są zatem wyrafinowane, począwszy od doboru wysokogatunkowego surowca, na super technologicznym procesie przędzalniczym skończywszy. Ekskluzywne wersje super cienkich przędz bawełnianych proponuje m.in. LINEAPIU, OLIMPIAS, FILATURA DI POLLONE czy PINORI. Często stosowane są też mieszanki bawełny z bardziej szlachetnymi surowcami jak np. przędza CHINTZ (bawełna mako owinięta w połyskującą wiskozę) producenta FILPUCCI czy 70-cio procentowa bawełna z dodatkiem jedwabiu COT-ONE SILK producenta ZEGNA BARUFFA. FILPUCCI proponuje również bawełnę PAPITO w dwóch niezwykle modnych wariantach barwienia – batik i spray.

Nierównomierne cieniowanie i stopniowanie kolorów oraz tęczowe efekty charakteryzują zresztą wiele nowych przędz. Ma je w swej ofercie również dotąd super klasyczny ZEGNA BARUFFA.

.

PECCI FILATI, targi PITTI FILATI 2013 Florencja
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

.

Tekst ten stanowi przeredagowana wersje mojego artykułu, który ukazał się w roku ubiegłym w czwartym numerze czasopiśma branży tekstylnej „Przegląd Włókienniczy”

Stanowił on relacje z siedemdziesiątej drugiej edycja salonu przędz PITTI FILATI we Florencji, który odbył się w dniach 23-25 stycznia 2013 r. Były na nim prezentowane przędze na odległy wówczas sezon wiosna-lato 2014. Na tej unikalnej imprezie, obserwować można nowości włoskich producentów przędz łączących nowoczesność z rzemieślniczą precyzją i znaną włoską kreatywnością, dzięki którym rodzą się prototypowe idee kolekcji dzianin, które znajdują zastosowanie w gotowych wyrobach.

Warto wspomnieć, iż od roku wszyscy oficjalnie akredytowani na targi PITTI FILATI kontrachenci maja po ich zakończeniu możliwość uczestniczenia w ich internetowej wersji E-PITTI. W jej ramach mogą konsultować i zamawiać bezpośrednio u producentów produkty wystawione przez nich na targach.

Zainteresowanych szczegółami kolekcji przędz na odległy sezon wiosna-lato 2015 zapraszam do lektury nowego numeru „Przeglądu Włókienniczego” (również w wersji on-line) z moim ilustrowanym artykułem na ten temat.

.

.

Trendy WIOSNA-LATO 2013 WŁOSKIE Tkaniny Dzianinowe

.

Tkaniny z przedz ZEGNA BARUFFA na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Włoskie przędze i powstające z nich tkaniny są od lat punktem wyjścia i inspiracją dla najlepszych światowych designerów i domów mody oraz przedmiotem imitacji ze strony silnej i bezpardonowej, azjatyckiej konkurencji.

.

OD NITKI DO … MODNEJ KONFEKCJI

Tekst, który Wam poniżej przedstawiam jest wersją mojego artykułu, który ukazał się w 2012 r. w czasopiśmie branżowym „Przegląd Włókienniczy” pod tytulem „Futurystyczny folklor” (5-2012). Opisywałam w nim tendencje we włoskich przędzach i tkaninach zaprezentowanych w styczniu 2012 r. na targach PITTI FILATI we Florencji. Po przeszło roku, kiedy wiosenno-letnia odzież z „udziałem” tych surowców ukazuje się w witrynach najlepszych butików świata, warto zorientować się pokrótce jaki duch przewodzi wszystkim tym kolekcjom. Zdecydowałam się na przybliżenie Wam tego ciekawego tematu, aby uzmysłowić Wam również jak długi i pracochłonny jest proces powstawania modnej kolekcji od przędzy, poprzez tkaninę, na gotowej odzieży skończywszy.

.

FILPUCCI – tkanina z przedzy Tilia len i wiskoza
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

MIXOLOGY

Zastanawiając się nad stylistyką tkanin proponowanych na wiosenno-letnie miesiące 2013 r., trudno jest określić jej jeden dominujący nurt. Jest to raczej eksplozja kontrastów w ramach nowej, globalnej filozofii. Naturalne wyrafinowanie łączy się z syntetycznym szykiem. Jest to obserwowalne w kompozycjach wielu przędz i tkanin, gdzie szlachetne materie takie jak kaszmir, jedwab czy len łączone są z lurexem, poliestrem, nylonem.

.

ZEGNA BARUFFA-CHIAVAZZA, tkanina New Cashmere i Lurex
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Kontrast to również główny koncept w tworzeniu nowych, zaskakujących zarówno pod kątem wizualnym jak i dotykowym faktur. Nadal silny nurt Eko, który stał się już raczej standardem niż nowinką wzbogaca się o nowoczesne akcenty, które dodają mu kosmopolitycznej energii. Bukoliczna słodycz rodem z sielankowej farmy swobodnie łączy się z pełnym życia wielkomiejskim dynamizmem. W tym powszechnym przenikaniu się kontrastowych nurtów nawet stylistyczny romantyzm, bez wyraźnego konfliktu, napotyka prowokacyjną transgresję.

.

Tkaniny z przedz ACCADEMIA na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

W propozycjach gotowych tkanin powszechnie powraca do łask żakard, koronka i haft – szczególnie atrakcyjne z użyciem super cienkich, niemal pajęczych w strukturze przędz.

Dzięki kreatywnemu mixowi surowców wyjątkowo atrakcyjne są również zapomniane przez lata tkaniny o charakterze double, w których kontrast realizowany jest nie tylko na poziomie barwy, ale przede wszystkim faktury.

Kosmopolitycznego ducha włoskich kolekcji przędz na wiosenno-letni sezon najlepiej nazwał toskański producent MILLEFILI, który dla swej przebogatej oferty fantazyjnych przędz użył określenia „Mixology”.

.

ENERGETYCZNE KONTRASTY

Filozofii swobodnego i bezkonfliktowego przenikania odpowiada też kolorystyczny koncept proponowanych wiosenno-letnich kolekcji, w którym brak wyraźnie określonego nurtu a jakakolwiek chęć jego kreacji może być uznana jedynie za syntetyczne uproszczenie tej skomplikowanej i różnorodnej rzeczywistości stylistycznej. Kontrast występuje już na poziomie tonacji gdzie jasne, akwarelowe barwy przeciwstawiają się intensywnym, egzotycznym odcieniom, co potęguje powszechne wrażenie energii. Naturalnie matowe bawełny, lny i „brzoskwiniowe” w strukturze jedwabie łączone są z opalizującymi i lśniącymi wiskozami, nylonami czy lurexem.

Podobnie jak w ubiegłym sezonie wiosenno-letnim, również w tym roku, obowiązujący jest efekt fluo – zarówno przez zastosowanie samych barw o tej żywej tonacji jak i struktur potęgujących ten efekt. Eksperymentowany od kilku sezonów styl VINTAGE stał się natomiast zdecydowanie bardziej wyrafinowany i glamour.

.

Tkaniny z przedz DI.VE’ na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Wiele nowych włoskich tkanin ugruntowuje klasyczną już od wielu sezonów wiosenno-letnią stylistykę morską, w której dominują lśniące struktury o turkusowo-błękitnych barwach i powszechnych srebrnych akcentach. Również w tej dość konkretnej stylistyce nacisk położony jest na ekstremalny kontrast, dzięki któremu powstają nowe jakościowo tkaniny jak np. mix lśniącego jedwabiu z matowym lnem, dzięki czemu powstaje idealna na sezon letni tkanina łącząca świeżość lnu z luksusowym charakterem jedwabiu. Nowe, super funkcjonalne w sezonie letnim wcielenie jedwabiu to zakardowa dzianina będąca wyrafinowaną alternatywa dla dzianinowej bawełny.

.

Tkaniny z przedz LANIFICIO DELL OLIVO na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Proponowane powszechnie materiałowe, fakturowe i kolorystyczne kontrasty stały się m.in. tematem przewodnim tradycyjnie specjalizującego się w włóknach fantazyjnych toskańskiego producenta przędz LANIFICIO DELL’OLIVO. Jego propozycje wykorzystują nieograniczone zestawienia bogatych kolorystycznie wiskoz, bawełn, lnów, poliestrów i lureksów.

.

Tkaniny z przedz LANIFICIO DELL OLIVO na sezon wiosna-lato 2013
(foto:K.Maciejewska Serra)

.

Tkaniny z przedz LANIFICIO DELL OLIVO na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

STO WCIELEN WISKOZY

Szlachetna wiskoza króluje już od kilku sezonów w większości wiosenno-letnich kolekcji włoskich tkanin przybierając dzięki swej uniwersalności rozmaite twarze. Podkreślany jest jednak zdecydowanie jej stricte kobiecy charakter: półprzezroczystość, lśniące, księżycowe akcenty kolorystyczne, barwy degrade, nadruki, hafty, i lejące się draperie.

.

Tkanina z przedzy LINEAPIU na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Toskański producent przędz LINEAPIU, ktorego udzialowcem jest m.in. stylista ROBERTO CAVALLI,  proponuje wiskozę m.in. w formie „elastic” kreującym super kobiecy, modelujący sylwetkę efekt drugiej skóry. Warto przyjrzeć się kreatywnej kolekcji dzianin wystawionej przez tego producenta podczas zeszłorocznych targów PITTI FILATI, która została zaprojektowana i zrealizowana przez stylistkę armeńskiego pochodzenia Nairę Khachatryan pracującą również dla znanych, światowych domów mody.

.

Stylistka Naira Khachatryan ze swoimi kreacjami na stoisku LINEAPIU
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Kreacje Nairy Khachatryan z tkanin LINEAPIU
na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

Obecnie, w myśl stylistyki kreatywnych kontrastów, producenci proponują wiskozę  również jako atrakcyjna domieszkę do innych szlachetnych surowców jak np. kaszmir. Przykładem może tu być przędza „Belize” (90% kaszmiru i 10% wiskozy) włoskiego lidera w produkcji kaszmiru CARIAGGI.

.

FILPUCCI – wiskozy Corda i Croquant
(foto K.Maciejewska Serra)

.

Wiskoza – superstar króluje już tradycyjnie w propozycjach toskańskiego producenta przędz FILPUCCI pracującego m.in. na potrzeby domu mody CHANEL. Na sezon wiosenno-letni, obok nowych, lekko elastycznych wiskoz o przeznaczeniu komfort, producent ten wprowadził nową gamę wiskoz wieczorowych, w której, obok zeszłorocznego przeboju wiskozy „Halley”, są również inne lśniące i ciągle cieńsze produkty z gamy superluksusowej – „Camaleonte”, „Irise” i „Venere”.

.

FILPUCCI – przedza Sirio wiskoza i poliester elite
(foto K.Maciejewska Serra)

.

PLAŻOWA WEŁNA 

Światowy lider w produkcji przędz wełnianych ZEGNA BARUFFA (120 mln Euro obrotu w 2011 r.), dostarczający swych wyrafinowany produktów m.in. dla domów mody DIOR i ARMANI, stworzył na nowy sezon wiosenno-letni rewolucyjną przędzę wełnianą „Brand New Wool”, która w wyniku innowacyjnego procesu obróbki pochłania pot i emanuje go na zewnątrz, dzięki czemu skóra, nawet podczas największych upałów, pozostaje świeża i sucha. Jak podkreśla sam producent, ta 100-procentowo naturalna przędza ma szanse być w pełni ekologiczna alternatywa dla syntetycznych przędz hi-tech wykorzystywanych w produkcji odzieży sportowej. Z pewnością i coraz wrażliwsze na ekologiczne aspekty współczesne mamy z radością zaakceptowałyby odzież dziecięcą wykonaną z użyciem tej właśnie przędzy, choć, ze względu na jej bardzo wysoka cenę, raczej wątpię, iż dziecięcy producenci zdecydują się na jej zastosowanie.

.

Tkaniny z przedz ZEGNA BARUFFA na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

DENIM Z ODZYSKU

Toskański producent PINORI wzbogacił swa ofertę o nowe wersje przebojowej, ekologicznej przędzy „Denim” powstałej w wyniku recyclingu starych tkanin jeansowych. Ta 100-procentowo naturalna, bawełniana materia wzbogacona została o modne obecnie włókna lurex i nylon, co pozwoliło jej uzyskać modne, lśniące efekty. PINORI proponuje również inne kreatywne zestawienia, takie jak „Snoopy” – super cienki len w połączeniu z nylonową mikro fibrą czy „Bunny” – len o surowym aspekcie z dodatkiem metalu, który nadaje mu ciekawy aspekt pogniecionej tkaniny vintage. Przędza „Super” tego producenta jest natomiast połączeniem ultra cienkiej bawełny ze stalowym mikro włóknem, który to mix kreuje tkaninę o atrakcyjnym aspekcie crepe i właściwościach hi tech (bariera przeciwko polu elektromagnetycznemu).

.

PINORI – przedza Snoopy
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

.

LUKSUSOWA KLASYKA

Podczas, gdy nawet dość tradycyjny z reguły producent przędz i tkanin ZEGNA BARUFFA zrobił ostatnio wyraźny ukłon w stronę mniej klasycznych nurtów fashion, drugi włoski potentat w dziedzinie przędz i tkanin wełnianych LORO PIANA zadeklarował w swych nowych wiosenno-letnich kolekcjach wyraźny powrót do klasyki. Wybór ten łączy się z pewnością z polityką tego producenta, który skupia się od lat na ścisłe wyselekcjonowanej i ekskluzywnej klienteli poszukującej raczej perfekcyjnej wykonanej klasyki, niż produktów fashion. Jego wiosenno-letnie propozycje to nowe interpretacje kaszmiru z lnem „Saharian” oraz kaszmiru z jedwabiem „Wudy”. Po raz kolejny natomiast zaproponował on tkaninę „Beach”, będąca przewaga jedwabiu z domieszką nylony o efekcie boucle. Jego nowa kolekcja, w przeciwieństwie do większości konkurencji, utrzymana jest w eleganckich, neutralnych barwach bieli, beży i brązów. Nowatorskie akcenty widoczne są jednak i u tego producenta i wynikają z kreujących bogate faktury i powierzchnie mixów rozmaitych surowców.

.

Tkaniny LORO PIANA na sezon wiosna-lato 2013
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

LORO PIANA – len Irish
(foto: K.Maciejewska Serra)

.

A PROPOS KOLEKCJI 2014 

Na zakończenie zdradzę Wam, iż tendencje na odległą wiosnę-lato 2014 zaprezentowane podczas tegorocznej edycji targów przędz i tkanin PITTI FILATI we Florencji, będą bardzo zbliżone do tych tegorocznych stąd bez obawy można pokusić się na zakup trochę droższych kolekcji, w których zastosowanie mają luksusowe włoskie dzianiny. Bez obawy o niemodny look, będą nam one służyły przez co najmniej dwa sezony. Zainteresowanych szczegółami kolekcji na 2014 r. zapraszam natomiast do lektury nowego numeru „Przeglądu Włókienniczego” (również w wersji on-line).

.

.

FRANCUSKIE LINGERIE na targach IMMAGINE ITALIA we Florencji 2012

Panowie, nie czytajcie tego tekstu bo Was zanudzi (no chyba, że szukacie nareszcie chcianego prezentu dla Waszej lepszej połowy). Dla wszystkich, niezależnie od płci, wrażliwych na każdy przejaw piękna, mam prześliczne zdjęcia modelki w subtelnej i seksownej, francuskiej bieliżnie. Bo to o tej ostatniej chcę napisać kilka słów. Jak zdążyliście się zapewne zorientować z zasady piszę „hymny pochwalne” na temat produktów Made in Italy ale tą razą zrobiłam wyjątek.

Odwiedzając florenckie targi IMMAGINE ITALIA we Florencji ( 3 – 5 lutego 2012 r.), z których przygotowywałam tekst o tekstyliach domowych do „Przeglądu Włókienniczego”, nie mogłam się powstrzymać aby, wraz z moja znajomą dziennikarką Paolą, nie zajrzeć do pawilonu poświęconego niemal w całości seksownej bieliźnie damskiej. Organizatorzy tego salonu, ze względu na niespotykane od wieków pod tą szerokością geograficzną mrozy, musieli stracić fortunę na dostateczne ogrzanie pozujących na stoiskach dziewcząt ubranych w mikroskopijne, koronkowe szmatki.

Wśród  dziesiątków prześlicznych, włoskich kolekcji na sezon jesienno-zimowy 2012-2013 (o których Wam jeszcze napiszę) naszą uwagę przyciągnęli …Francuzi. Nie sposób było przejść obojętnie obok fikuśnych w kroju i niezwykle romantycznych króciutkich, jedwabnych haleczek z koronkowymi wstawkami francuskiego MARJOLAINE oraz wyrafinowanych a zarazem superfunkcjonalnych kompletów i body WACOAL.

Nasze rodzime sklepy i stragany zawalone są obecnie wszelkiego kroju i koloru bielizną z Chin. Przeciętna Polka nie jest w stanie odróżnić ich od choćby znakomitej bielizny produkowanej w Polsce. Tylko nieliczne szczęściary mogą pozwolić sobie na oryginalną francuską bieliznę.

Francuskie lingerie zawsze były uznawane za maksimum luksusu i wyrafinowania. W latach 60-tych moja szanowna rodzicielka wydawała wszystkie swoje studenckie oszczędności, żeby na tzw. ciuchach czyli u handlarzy sprzedający przemyt ze „zgniłego zachodu” kupić wymarzone włoskie szpilki czy …biustonosz bardotkę. O zgrozo (dla portfela)! Niestety kto raz wypróbuje tej klasy towarów już nigdy nie zadowoli się czymś gorszym, nawet jeśli zmuszony jest, jak moja rodzicielka w „kartkowych” latach 80-tych, ubierać na siebie byle co, pozostanie mu na zawsze wspomnienie błogiego komfortu i klasy. Nie głoszę tutaj bezkrytycznej pochwały znanych marek, bo istnieje też markowy chłam  jak choćby to, co proponują nam tak hołubione u nas ostatnio H&M czy ZARA. Nie lepsze są podstawowe kolekcje włoskiego BENETTON-a (i SISLEY-a). W dziedzinie butów przykładem może być solidna niegdyś BATA, która w ostatnim 10-leciu zeszła zupełnie na psy (skórkowe buty są u niej teraz rzadkością).

Z kolei luksusowe marki takie jak DIOR, CHANEL, GUCCI czy LOUIS VUITTON, dają nam najwyższej klasy towar ale cena, jaką za niego rządają jest niewspółmierna do ich realnej wartości.

Przychodzi mi na myśl banalny przykład: kilka lat temu musiałam wymienić lodówkę w zabudowanej kuchni i nijak nie zdołałam kupić jej nowoczesnego modelu gdyż producent, w tym przypadku ARISTON, nie przywiązywał żadnej wagi do potrzeb klientów, którzy i tak są zmuszeni wybrać przestarzały model, który uda im się upchać do zabudowanej kuchni. Podobnie luksusowe marki: ich towary są bardzo dobrej jakości ale w większości to produkty standardowe (oczywiście nie mam tu na myśli rzemieślniczej Haute Couture). To za co w nich płacimy to znak towarowy czyli urastające często do roli fetyszu logo firmowe warte tak naprawdę maksimum kilka Euro.

Nieco inaczej ma się sytuacja z firmami takimi jak podziwiany przeze mnie we Florencji WACOAL. Dają one klientowi w pełni nowoczesny, funkcjonalny i trwały produkt za uzasadnioną cenę, która, owszem jest wysoka, ale nie astronomiczna jak w przypadku wspomnianych guru luksusu.

Powstały w 1949 roku WACOAL jest światowym liderem w produkcji nowoczesnej, komfortowej a zarazem silnie formującej sylwetkę bielizny SHAPEWEAR, o której wszystkie skrycie marzymy. Wypracowane przez niego modele spełniają nie tylko wszystkie pokładane w nich kobiece nadzieje ale, i charakteryzują się wysokim „współczynnikiem seksowności” co w tej specjalnej kategorii bielizny było jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia. Poza modelami SHAPEWEAR firma ta znana jest ze swej „ponętnej” bielizny w stylu francuskim z wykorzystaniem słynnej gipiury. Taki jest od lat produkowany i modyfikowany w kroju model push-up FLORE, który jak  twierdził w rozmowie ze mną podczas targów międzynarodowy menadżer tej firmy, jest ulubionym zakupem polskich klientek WACOAL. W nowej jesienno-zimowej wersji posiada on asymetryczne zdobienia na slipach (lub tanga) i proponowany jest w wyrafinowanym kolorze głębokiego granatu „Blue Note”. Oczywiście można go będzie kupić również w klasycznej bieli i czerni. Poza oszczędnymi w formach klasycznymi, modelującymi sylwetkę body firma ta proponuje również wyrafinowane body we wciąż modniejszym stylu retro chic. Od jakiegoś czasu WOACOL produkuje również bieliznę antycellulitisową nasączona kofeiną, retinolem, ceramidami, witaminą E i aloesem, która utrzymuje swe cudowne właściwości do 100 prań.

Poniżej przedstawiam Wam kilka modeli z nowej kolekcji  jesień-zima 2012-2013 tego francuskiego cudotwórcy w dziedzinie właściwego modelowania naszych sylwetek, niestety  najczęściej dość daleko odbiegających od kanonów piękności rodem ze świata Barbie (choć i ta na szczęście ostatnio znacznie utyła w pupie).

Równie ponętne zdjęcia obecnie sprzedawanych kolekcji wiosna-lato 2012-2013 oraz modeli w stałej sprzedaży znajdziecie na stronie WACOAL.

Te dość niespotykane wśród powszechnie panującej porno stylistyki prezentowania damskiej bielizny, subtelne zdjęcia najlepiej komentuje  dwujęzyczny slogan reklamowy  firmy WACOAL:

Chut… WACOAL, c’est mon secret

WOW!  WACOAL is my little secret

.

WACOAL  jesień-zima 2012/2013 – FLORE BLEU MARINE; foto producent

.

WACOAL  jesień-zima 2012/2013 – BRUME NOIR; foto producent

.

WACOAL  jesień-zima 2012/2013 – CHERIE TAUPE; foto producent

.

WACOAL  jesień-zima 2012/2013 – OBSESSION ARGENT; foto producent

.

WACOAL  jesień-zima 2012/2013 – OBSESSION NOIR CULOTTE DELUXE; foto producent

.

WACOAL  jesień/zima 2012/2013 – PARFUM IVOIRE; foto producent

.

WACOAL  jesień/zima 2012/2013 – PARFUM MARRON GLACE; foto producent

.

.

.