NOWY KLASYCYZM KONTRA ROCKOWY CASUAL
Młodzi ludzie zmęczeni lansowanym od wielu sezonów uniwersalnym stylem casual odkryli garnitury swych ojców i dziadków. Powrót nienagannie skrojonego i wykończonego garnituru to najsilniej chyba widoczna tendencja w proponowanej na obecny sezon jesienno-zimowy modzie męskiej, która z pewnością znajdzie swą kontynuację również w następnych sezonach.
Powszechny jest nadal coraz bardziej atrakcyjny styl casual, który jednak w większym stopniu dedykowany jest odzieży free time niż, jak dotychczas miejsko-biurowej konfekcji. Nowy casual jest przy tym bardziej agresywny stylistycznie, co widać szczególnie w dodatkach takich jak wszechobecne ćwieki i łańcuchy, nawiązujące do stylizacji rockmanów i harleyowców z lat 80-tych i 90-tych.
Powszechnie występują w nim również denim i skóra w czarnym lub grafitowym wydaniu.
GARNITUR NA MIARĘ
Wraz z powrotem do nienagannej klasyki coraz powszechniejszy staje się proponowany obecnie przez wiele męskich domów mody serwis krawiecki. Młoda klientela wychowana w epoce światowego dobrobytu zdaje się być pod tym względem zdecydowanie bardziej wymagająca od pokolenia swych ojców i dziadków, którzy zadowalali się w większości standardową konfekcją.
Styl modnego garnituru znakomicie obrazują najnowsze propozycje włoskiego producenta męskiej konfekcji BRUNELLO CUCINELLI, który posiada obecnie 100 własnych butików na całym świecie. Dzięki niedawnemu zakupowi na własność jednego z ekskluzywnych laboratoriów krawieckich firmy AVENZA w Toskanii, ten do tej pory znany z luksusowego kaszmiru i konfekcji w stylu casual chic producent, stworzył swą pierwszą linię eleganckich garniturów.
W myśl Cucinellego nowy garnitur jest obowiązkowo slim – wykonany z najlepszej jakości tkanin, z wyraźnie podkreślonymi ramionami, dość wąskimi rękawami oraz wcięciem w talii, które to akcenty celowo podkreślają męską figurę. Nowe spodnie są lekko obniżone w talii, mają 1-2 zaszewki i zwężają się ku nogawkom z 3,5 – centymetrowych rewersem, które kończą się obowiązkowo tuż poniżej kostki tak, aby widoczny był jeszcze maleńki skrawek skarpetki.
Według mistrza Cucinellego garnitur taki leży dobrze i na bardziej korpulentnych panach. Należy jednak wątpić, aby mógł pasować podtatusiałemu mężczyźnie z brzuszkiem 🙂
Kolekcja BRUNELLO CUCINELLI jest natomiast bez wątpienia znakomitą propozycją dla młodych, wysportowanych mężczyzn, gardzących dotychczas dość anonimowym, pozbawionym formy klasycznym garniturem.
Sądząc po entuzjastycznym przyjęciu tej nowej, włoskiej stylistyki będzie ona z pewnością powielana przez wielu innych światowych producentów odzieży męskiej dedykujących swe kolekcje młodszej klienteli. Nowy włoski garnitur, odległy stylistycznie od swego sformalizowanego konkurenta z Anglii, okrzyknięty został przez znawców tematu za nowatorskie wydanie casual.
W ślad za tą tendencją włoski TOMBOLINI proponuje wykonane z superlekkiej wełny garnitury „Zero Gravity” ważące jedynie 300 gramów oraz marynarki uszyte z Ice Wool mającej te same właściwości, co profesjonalne tkaniny sportowe.
Ważące 270 gramów wełniane garnitury w licznych odcieniach miejskiej szarości proponuje również LARDINI, który szyje również męską konfekcje dla domu mody BURBERRY.
Wraz z garniturem do mody wraca elegancka kamizelka. Proponuje się ją często nie tylko jako dodatek do garnituru (również w odmiennej od niego tonacji), ale i element niezobowiązującego looku z jeansami i wełnianym blezerem.
Modnym wykończeniem garniturowych spodni jest guzikowe zapięcie, choć jak zawsze praktyczni Amerykanie wybierają raczej wersje z zamkiem błyskawicznym.
DRESOWY SMOKING
Wraz z modą na męską klasykę, po latach niemal zupełnego zapomnienia powraca smoking, tą razą w bardziej niezobowiązującym i odpowiednim na różne okazje, niemal młodzieżowym wydaniu jak np. żakardowy smoking MANUELA RITZA czy odważny, bo uszyty z neoprenu i wiskozy smoking włoskiego HYDROGEN.
TOMBOLINI szyje smoking ze swetrowego jerseyu natomiast LARDINI proponuje go w wydaniu retro z granatowego weluru podszytego czarnym jedwabiem.
Luksusowy smoking florenckiego STEFANO RICCI uszyty jest natomiast z wykonanego w jego pracowni Antico Setificio Fiorentino damaszkowego jedwabiu w zapożyczone z renesansowych szkiców motywy ptaków.
NOWATORSKI VINTAGE
Najmodniejsza kurtka jest nadal wełniana i utrzymana w stylu marynarskiego Montgomery z obszernym kapturem.
Częstym elementem jest również lekka, puchowa i zapinana na zamek kamizelka albo podszewka lub jedynie sam wysoko zasuwany kołnierz doszyty od spodu do wełnianej kurtki.
Bardziej elegancką propozycją jest wełniany płaszcz typu Loden, którego nowa wersja jest mniej obszerna i zdecydowanie krótsza, co czyni go bardziej funkcjonalnym dla współczesnego, wciąż podróżującego mężczyzny. Taką formę mają m.in. nowy model lodenu austriackiego producenta SCHNEIDERS SALZBURG czy dwustronny, bardziej sportowy Loden (również w wersji Parka z kapturem) włoskiego LARDINI.
Z pozoru klasyczne płaszcze i kurtki uszyte są często z wełny poddanej przeróbkom technologicznym, w wyniku których posiadają one podobne właściwości, co funkcjonalne produkty syntetyczne. Włoski leader CERRUTI proponuje m.in. kurtki z pełni nieprzemakalnej, 100 – procentowej wełny. W okryciach wierzchnich powszechnie stosowany jest również wysokogatunkowy neopren w zestawieniach z surowcami naturalnymi.
W nowych propozycjach nie brak również od lat popularnej kurtki puchowej, choć i ona powoli się różnicuje. Obok klasycznych pikowanych, nylonowych Bomber takich producentów jak choćby MONCLER czy nowo proponowany w przedziale urban ROSSIGNOL, spotykamy też puchowe, lecz z zewnątrz wełniane i utrzymane w stylu parka kurtki włoskiego producenta ADD.
Ciekawą propozycją są również superlekkie kurtki HERNO – termozgrzewalne ultradźwiękami i wykorzystujące nowatorskie, ekologiczne wypełnienie.
LUKSUSOWY GLOBTROTTER
Krawiecki i rzemieślniczy charakter konfekcji, jeśli nie rzeczywisty to, choć na pozór odległy od fabrycznego wykonania, opanowuje obecnie nawet propozycje casual a wręcz stricte sportowe.
W wielu propozycjach, podobnie jak w ubiegłym sezonie jesienno-zimowym, pojawia się wojskowa stylistyka z surowością ekstremalnie funkcjonalnych modeli, neutralną kolorystyką i wszechobecnym motywem panterki camouflage. Ten ostatni element staje się jednak coraz bardziej wyrafinowany i pojawia się w nawet w stricte miejskich propozycjach, przybierając często niespotykaną dotąd kolorystykę (m.in. czerwień i błękit).
Klasyczne już elementy wojskowe, takie jak wielokieszeniowe koszule, spodnie cargo, kurtki w stylu parka czy tekstylno-skórkowe worki są teraz wykonywane z coraz wyższych jakościowo materiałów i nienagannie wykończone. Ten krawiecki duch przyświeca zresztą wielu nowym propozycjom wysokogatunkowej męskiej konfekcji i dodatków.
Trend ten widać szczególnie na przykładzie denimu. Modne jeansy nie są już byle jako skrojone i wykończone, lecz przypominają raczej miarowe spodnie. Do łask powraca denim czarny i grafitowy. W tej kolorystyce utrzymana jest m.in. najnowsza, nawiązująca do modnej motocrossowej stylistyki, limitowana kolekcja odzieży jeansowej włoskiego GAS, który świętuje nią swe pierwsze 30 lat działalności (od 16 lat producent ten sponsoruje londyński Team motocrossowy).
Wysokogatunkowy denim jest również bohaterem kolekcji plasującego się w przedziale smart luxury młodego, włoskiego producenta ANTONY MORATO.
MATERIAŁOWY EKLEKTYZM
Wysokiej jakości denim zestawiany jest często z elegancką wełną. Nowa moda nie zapomina też o tkaninach technicznych o szczególnym wizualno-funkcjonalnym performance. Ważnym elementem są też skórkowe i futrzane wstawki oraz wykończenia. Wszystkie te materiały spotykają się często ze sobą tworząc wielofakturowy, kreatywny mix, który pozwala w coraz większy stopniu personalizować męski look.
Współczesny mężczyzna, daleki od potrzeb i stylistyki konformistycznego bohatera „Truman Show”, jest coraz bardziej świadomy wagi tzw. dress code. Nie kupuje już konfekcji jedynie w celach stricte funkcjonalnych, lecz aby wyrazić przez nią swój coraz silniejszy indywidualizm. Ubiór musi więc być choćby z pozoru spersonalizowany, stąd tłumaczy się niezwykłe bogactwo stylistyki współczesnych, męskich kolekcji w tym. m.in. powodzenia takich dodatków jak obuwie, torby czy coraz powszechniejsze, wielobarwne chusty.
Ta swego rodzaju feminizacja męskiej klienteli przyczynia się w ostatnich latach do niezwykłego poszerzenia i zróżnicowania oferty, której upowszechnieniu w znacznym stopniu pomaga internetowy shopping. Internet jest miejscem, w którym nawet najbardziej niespotykane propozycje znajdują swą wierną klientelę, do której nie miałyby dostępu za pośrednictwem tradycyjnego handlu, który wciąż preferuje mniej ryzykowne stylistycznie i cenowo propozycje producentó
Tym samym wielu włoskich producentów sprzedaje z powodzeniem swe kreatywne propozycje zagranicznej klienteli jedynie za pośrednictwem sklepów internetowych z pominięciem nieufnych ich zbyt kreatywnej ofercie lokalnych dystrybutorów. Jest wśród nich choćby obecny od lat na florenckich targach producent wysokogatunkowego, fantazyjnego obuwia sportowego SERAFINI, który jak sam twierdzi, posiada nawet bezpośrednich klientów w Polsce.
OBUWIE & Co.
Garniturowe buty to klasyczne, sznurowane obuwie w stylu brytyjskich derby. Takie jest m.in. ultralekkie, 330 – gramowe obuwie Albion łączące skorę i zamsz włoskiego producenta MORESCHI. Modną alternatywą są też zapięcia na 1-2 boczne sprzączki (np. producenta CASTORI).
W nowych propozycjach jest zdecydowanie mniej sznurowanych lakierek, a więcej zamszów i końskiej sierści.
W propozycjach casual nie brakuje natomiast różnorodnych botków (np. producenta PIRELLI P Zero wykorzystujących pneumatyczną podeszwę z opony „Sottozero” („Poniżej Zera”) czy desert boot producenta CLARKS z nową podeszwą Vibram oraz coraz atrakcyjniejszych stylistycznie i barwniejszych sportowych sneakersow m.in. takich kultowych już producentów jak LOTTO (nowa wersja running z lat 80-tych Tokyo z linii Leggenda) czy DIADORA (linia Heritage).
Ekskluzywną wersję ważącego jedyne 250 gram i opatrzonego super giętką, kauczukową podeszwą skórkowo-tekstylnego sneakersa 4Ustyle proponuje w obecnym sezonie CESARE PACIOTTI.
CLARKS, poza jak zawsze nowymi, kreatywnymi modelami swoich kultowych desert boot, przedstawia nową linię obuwia z zastosowaniem podeszwy Vibram.
Tą samą innowacyjną podeszwę VIBRAM stosuje też w nowych modelach sneakersów włoski SERAFINI.
Sam VIBRAM natomiast, po sukcesie swych pięciopalczastych Fivefingers, zaprezentował w tym sezonie nowatorską koncepcje składanego, syntetycznego obuwia inspirującego się Furoshiki – japońską sztuką pakowania przedmiotów w umiejętnie zwinięty skrawek tkaniny.
Moda na krótsze spodnie uwidacznia obowiązkowo długie skarpetki ze szlachetnych materiałów (z kaszmirem włącznie) w fantazyjne wzory jak np. czarno-biała klawiatura czy nuty na nowych, ekskluzywnych skarpetkach włoskiego BRESCIANI.
Wraz z powrotem garniturów, odkurzone zostają zapomniane w ostatnich latach włoskie krawaty. Te najmodniejsze są raczej wąskie z małym węzłem, często w drobne tweedowe wzory. Wielobarwnie drukowane modele jedwabnych krawatów i muszek proponuje producent FIORIO ze słynnego z wyrobu ekskluzywnych dodatków włoskiego Como. Modną alternatywą dla marynarki jest również zestawienie krawatu z wełnianym lub kaszmirowym blezerem czy kardiganem.
Nadal, jak od kilku lat, triumfują obszerne, barwne chusty wykonane ze szlachetnych tkanin takich producentów jak FOLIERO SARTI czy CLAUDIO CUTULI.
Modne torby to oszczędne w stylistyce i kolorystyce, skórkowe aktówki oraz funkcjonalne plecaki w wersji biurowej, coraz powszechniej wykonane z odpornej na uszkodzenia i przeciwdeszczowej skóry.
Osobną kategorię stanowią ekskluzywne etui do notebooków, tabletów i telefonów, które znajdziemy we wszystkich galanteryjnych kolekcjach męskich oraz luksusowe troleje jak choćby wykonany z ultralekkiego karbonu, aluminium i skóry, kuloodporny model TecnoMonster włoskiego producenta OROBIANCO.
Coraz powszechniejsze są też klasyczne kapelusze. Włoski BARBISIO proponuje je m.in. wykonane z superlekkiego filcu oraz farbowane naturalnymi barwnikami bez chemicznych utrwaleń natomiast ekologiczny PANIZZA 1879 stosuje do wyrobu swych luksusowych, filcowych kapeluszy jedynie odpadowe skóry królicze i naturalną parę wodną.
Modnym akcentem w męskiej modzie są nadal skórkowe bransoletki. Ma je w swej aktualnej ofercie m.in. włoski producent galanterii skórzanej ORCIANI.
Nowe, luksusowe modele branzoletek, łączące skórę ze szlachetnymi metalami i kamieniami, proponuje również londyński SERAPIAN.
Znany z makramowych bransoletek CRUCIANI oferuje natomiast nowy model „Pop Dog” inspirowany współczesną rzeźbą Jeffa Koonsa „Balloon Dog”, sprzedaną w zeszłym roku przez Christie’s za zawrotną sumę 58 milionów dolarów.
WŁOSKA MODA MĘSKA W LICZBACH
Produkcja sektora mody męskiej we Włoszech sięga obecnie 8 miliardów Euro. Największymi odbiorcami włoskiej mody męskiej są od lat Francuzi (10,7%), następnie Niemcy (10,2), Amerykanie (6%), Szwajcarzy (5,7%), Brytyjczycy (5,4%), Rosjanie i Hiszpanie (5,1%).
Rok 2013 przejdzie jednak do historii, jako ten, w którym po raz pierwszy eksport mody włoskiej do państw pozaeuropejskich przewyższył eksport do Unii Europejskiej (w/g danych Istat). Wzrost ten dotyczy głównie rynków azjatyckich na czele z Chinami, Koreą i Hong Kongiem. Dla dużej części włoskich producentów wysokogatunkowej konfekcji męskiej, znajdujący się w głębokim kryzysie rynek wewnętrzny, to zaledwie 5-6% całego biznesu.
DYSKUSYJNE MADE IN ITALY
Ekologia i etyka to zresztą coraz aktualniejsze tematy we włoskiej branży tekstylno-odzieżowej. Wiele uczciwszych firm celowo odwraca się od produkcji azjatyckich nie mogących zapewnić odpowiedniego standardu zarówno etycznego jak i ekologicznego. Tego rodzaju inicjatywy poszczególnych producentów mają jednak najczęściej charakter dobrowolny.
Warto zaznaczyć, iż etyka odnosi się coraz częściej do całego procesu produkcji, a nie jedynie do samego produktu finalnego.
Jest to zresztą dość delikatny i drażliwy temat w całej włoskiej branży odzieżowej, która nie posiada odpowiednich legislacyjnych narzędzi kontroli. Pozwala to na taki usankcjonowany prawem proceder jak choćby opatrywanie etykietą Made in Italy odzieży produkowanej w ¾ Azji a jedynie wykańczanej i konfekcjonowanej we Włoszech.
Sytuacja pod względem etycznym nie jest też często optymalna przy 100% produkcjach Made in Italy jak np. w przypadku luksusowej galanterii skórzanej jednego ze słynnych florenckich domów mody, którego pracownikami są w większości nisko opłacani i żyjący we własnych, wymykających się spod kontroli gettach emigranci z Chin. Nie wspominając już o azjatyckich podróbkach znanych firm, dla których gigantycznym portem docelowym do wejścia na europejski rynek jest nie podlegający od dziesiątków lat skutecznej kontroli Neapol.
Powyższy tekst ten jest zmienioną wersją mojego artykułu, który ukazał się w tym roku na łamach „Przeglądu Włókienniczego” (nr 2 – 2014) wydawnictwa SIGMA-NOT – jedynego w Polsce czasopisma dla profesjonalistów z branży przędzalniczo-tekstylnej.
Stanowił on relacje z zimowej, osiemdziesiątej piątej już edycja międzynarodowych targów wysokogatunkowej mody męskiej PITTI UOMO we Florencji. Odbyła się ona w dniach 7-10 stycznia b.r. i przyciągnęła do Florencji, podobnie jak w styczniu ubiegłego roku, 7,8 tys. zagranicznych operatorów z branży. Wśród nich znalazło się również 50-ciu polskich kupców. W roku ubiegłym było ich 49 a jeszcze dwa lata temu 28, czyli blisko o połowę mniej, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu naszych rodaków wysokogatunkowa męską konfekcją Made in Italy.
Proponowany obecnie obok nowego klasycyzmu atrakcyjny styl casual rock widać było wyraźnie w bardzo wielu spośród 1047 kolekcji zaprezentowanych podczas styczniowej edycji targów PITTI UOMO, których oficjalnym mottem przewodnim był dynamiczne przesłanie „Rock me PITTI”.
We Florencji wystawiają od lat swe kolekcje wszystkie najważniejsze włoskie firmy specjalizujące się w ekskluzywnej męskiej konfekcji takie jak Brunello Cucinelli, Lubiam, Lardini, Cruciani, Paoloni, Lebole, Del Siena, Stefano Ricci, Caruso, Tombolini czy Bagutta. Męskie kolekcje prezentują też tam znane włoskie marki unisex m.in. Ermanno Scervino, Alviero Martini 1° Classe, Marina Yachting, Allegri, Conte of Florence, Boglioli, Aquarama, Colmar, Bramante, Herno, Pirelli P Zero, Add, Kejo, Diesel czy Gas.
Najnowsze kolekcje ekskluzywnego obuwia i akcesoriów proponują natomiast we Florencji tacy znani włoscy producenci jak Santoni, Fratelli Rossetti, Moreschi, Testoni, Serafini, Pantofola d’Oro, Lotto, Castori, Alberto Moretti, Raparo, Brioni, Serapian, Orciani czy producenci skarpet Gallo i Bresciani.
Na florenckich targach pojawiają się od lat ze swymi męskimi kolekcjami również takie znane światowe marki jak Dekker, Gant, Woolrich, Stone Island, Fred Perry, Brooksfield, Dockers, Mason’s, Converse, Henry Cotton’s, G-Star, Geospirit, Adidas, New Balance, Camper czy Crocs.
Dla nich wszystkich targi PITTI UOMO, na których od lat pojawiają się znani światowi operatorzy sektora odzieży męskiej, są ważnym spotkaniem strategicznym ostatecznie weryfikującym ich nowe propozycje.
We Florencji tradycyjnie już odbywają się debiuty i prezentacje nowych firm i projektów. W tym roku miała miejsce m.in. europejska prezentacja nowej capsule collection amerykańskiej firmy ŚPIEWAK 1904, światowa premiera nowej kolekcji BARACUTA Blue Label collection zaprojektowanej przez angielskiego stylistę Jeffa Griffina oraz pierwsza targowa prezentacja amerykańskiej firmy luxury denim PRPS, ulubionej marki raw denim światowych sław pokroju Davida Beckhama i Brada Pitta.
Tegoroczne targi PITTI UOMO gościły również nową linię DIESEL BLACK GOLD zaprojektowaną przez norweskiego stylistę Andreasa Melbostada, której uroczysty pokaz w stylu rock-chic, znakomicie ilustrujący najnowsze tendencje, odbył się w hali dawnego, florenckiego dworca Stazione Leopolda.
Gośćmi specjalnymi florenckich targów byli natomiast młodzi styliści z Ukrainy, którzy zaprezentowali swe kolekcje w ramach salonu awangardowej mody damskiej PITTI W odbywającego się już po raz trzynasty w ramach targów PITTI UOMO. Byli wśród nich Anna K, Anna October, Ksenia Schnaider, Omelya Atelier, Paskal, Yasya Minochkina i Sasha Kanevski.
Obok targów odbywa również od paru lat ciekawy festiwal Firenze4ever, którego ideatorem jest znany florencki department store LUISA VIA ROMA, posiadający również swój shop on-line z dwudziestu tysiącem wysokogatunkowych artykułów i rocznym obrotem 66 mln Euro. Podczas trwania targów zaprasza on do Florencji licznych grup najważniejszych światowych bloggerów modowych, którzy swym trendsetterowym look przyczyniają się do kreowania jedynego w swym rodzaju modowego happeningu.
.